O co walczymy
Aktualności
- 2024-01-17Wójt - odmowa publikacji wyroku
- Wójt odmawia publikację wyroku
- 2023-12-21Szkoła w Dębogórzu
- Ugięcie więźby dachowej w szkole w Dębogórzu
- 2023-11-30Obwodnica - odprowadzanie wód opadowych
- Wniosek o zawieszenie postępowania w celu udzielenia pozwolenia wodnoparwnego na wykonanie urządzeń wodnych.
Członkowie stowarzyszenia »
2013-09-13 - Prasa o spotkaniu w sprawie kawern
Dziennik Bałtycki
Dlaczego Kosakowo boi się kawern z gazem?
Czy turyści zaczną omijać Kosakowo z powodu podziemnych zbiorników gazu? Takie obawy mają mieszkańcy gminy i o nich m.in. dyskutowano na spotkaniu z przedstawicielami Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Czy turyści zaczną omijać Kosakowo z powodu podziemnych zbiorników gazu? Takie obawy mają mieszkańcy gminy i o nich m.in. dyskutowano na spotkaniu z przedstawicielami Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. czytaj więcej...
NaszeMiasto.pl
Kosakowo Nie chcą więcej kawern bo gmina może stracić
Mieszkańcy gminy Kosakowo nie chcą więcej kawern. Podczas wtorkowej debaty nad projektem studium rozwoju głośno protestowano przeciwko planom poszerzenia strefy, w której można tworzyć podziemne zbiorniki gazu. Mieszkańcy gminy Kosakowo nie chcą więcej kawern. Samorządowcom i przedstawicielom Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa nie udało się ich przekonać do projektu studium kierunków rozwoju tego samorządu. Spór dotyczył propozycji przeznaczenia na podziemne zbiorniki gazu około 500 hektarów w okolicach Rewy i Mostów. Zgromadzony w nich gaz miałby stanowić kilkumiesięczną rezerwę paliwa dla Polski północnej. Wtorkowa dyskusja nad dokumentem wyłożonym do wglądu w Gminnym Domu Kultury w Pierwoszynie miała bardzo burzliwy przebieg. Staniemy się gminą górniczą, przemysłową - grzmiał podczas spotkania Marcin Buchna, przewodniczący Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturowego Nasza Ziemia. - Stracimy wszyscy, bo turyści zaczną nas omijać. czytaj więcej...
NaszeMiasto.pl
Stowarzyszenie Nasza Ziemia
Stowarzyszenie Nasza Ziemia z Kosakowa zachęca mieszkańców do jak najliczniejszego udziału w konsultacjach społecznych organizowanych przez Urząd Gminy. - Nie zgadzamy się ze studium, które mają uchwalić radni - mówią mieszkańcy.
Stowarzyszenie Nasza Ziemia zachęca mieszkańców gminy Kosakowo, by ci dziś odwiedzili Gminny Ośrodek Kultury w Pierwoszynie. Tu na godz. 17 zaplanowano konsultacje społeczne, które dotyczyć mają zmiany kierunku rozwoju gminy. - My jako Stowarzyszenie będziemy brać czynny udział w tym spotkaniu, jednoznacznie przedstawiając nasze stanowisko podkreślają członkowie Stowarzyszenia Nasza Ziemia. - Nie zgadzamy się z opracowanym studium, które ma być uchwalone przez radnych. czytaj więcej...
RGkosakowo.pl
O kawernach na ziemi kosakowskiej
W dniu 10 września 2013 r. w Domu Kultury w Pierwoszynie odbyło się spotkanie mieszkańców gminy Kosakowo z jej władzami i przedstawicielami firm związanych z budową podziemnych magazynów gazu (kawern). Głównym powodem tego spotkania było udzielenie przez władze gminy Kosakowo przyzwolenia na wielokrotne zwiększenie obszaru przeznaczonego na kawerny gazowe (do czego drogę otwiera zmiana Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Kosakowo) i wątpliwości mieszkańców, co do zakresu i sposobu wprowadzania tych zmian. Waga problemu sprawiła, że chyba po raz pierwszy w gminnej historii na spotkanie z władzami gminy Kosakowo przybyło tak wielu mieszkańców. W burzliwej dyskusji wykazali oni zarówno merytoryczne przygotowanie do tematu, jak i pełną świadomości negatywnych skutków inwestycji forsowanych na siłę przez władze.
Innego zdania, co do wiedzy i stanu psychicznego mieszkańców był wójt Jerzy Włudzik, który z braku argumentów na obronę swoich decyzji, nagminnie zarzucał zgromadzonym mieszkańcom psychozę, wywołaną przez członków Stowarzyszenia Ekologiczno – Kulturowego „Nasza Ziemia”. Również przedstawiciele firmy Operator Systemu Magazynowania sp. z o. o. nie potraktowali mieszkańców zbyt przychylnie, wielokrotnie odnosząc się do nich protekcjonalnie i wykazując im niekompetencję. Najważniejsze problemy, zgłaszane przez mieszkańców, dotyczyły następujących skutków zmiany Studium:
- Zmiana charakteru gminy z turystyczno – wiejskiego na przemysłowy. Zmiany w Studium spowodują, że zwiększy się obszar na którym będą funkcjonowały obiekty o charakterze przemysłowym. Samo sąsiedztwo kawern może spowodować, że Mosty nie doczekają się turystów, mimo, że powstają tam pensjonaty. Takie sąsiedztwo zniechęci z pewnością większość turystów, a pozostali zrezygnują z pewnością z racji bliskości lotniska.
- Zmniejszenie wartości gruntów i nieruchomości. Jako przykład podano nieruchomość w pewnym oddaleniu od oczyszczalni ścieków, która nie znalazła nabywcy z samego powodu istnienia takiego sąsiedztwa. Podobnie będzie w sąsiedztwie obszarów zajętych przez kawerny. Ich sąsiedztwo zniechęci z pewnością prywatnych inwestorów, zwłaszcza, że w pobliżu będzie funkcjonowało również lotnisko.
- Stworzenie potencjalnych możliwości składowania odpadów radioaktywnych. Jest to szczególnie prawdopodobne w przypadku realizacji elektrowni jądrowej w Żarnowcu, dla której przewiduje się zrzuty płynów technologicznych do kawern pogazowych w Mechelinkach.
- Zwiększenie hałasu z różnych urządzeń, zarówno w trakcie budowy, jak i eksploatacji kawern. W ostatnich dniach mieszkańcy już mogli przekonać się o dokuczliwości odgłosów dochodzących z terenu budowy kawern, a spowodowanych próbnymi eksplozjami, jak i pracującymi przez całą dobę urządzeniami wiertniczymi. Powiększenie obszaru sprawi, że hałas „budowlany” będzie rozchodził się po Gminie jeszcze przez wiele lat, a później zastąpi go ten związany z eksploatacją (przepompowywanie gazu i odpowietrzanie rurociągów) oraz regularnymi ćwiczeniami obejmującymi mieszkańców. Nie wyjaśniono przy tym, czy udział mieszkańców w ćwiczeniach ograniczy się do założenia masek przeciwgazowych, czy będzie również wymagał próbnej ewakuacji.
- Zagrożenia bezpieczeństwa wzdłuż rurociągu gazowego, biegnącego od kawern przez Pierwoszyno, Mosty i Mechelinki w kierunku morza.
- Zagrożenia bezpieczeństwa gruntów nad kawernami (możliwość zapadania się terenu).
- Brak wyraźnego określenia korzyści dla Gminy za umożliwienie rozbudowy kawern.
- Szkody dla środowiska naturalnego, w tym prowadzenie rurociągu przez rezerwat. Mieszkańców dziwił fakt, że dano na to przyzwolenie, a nie dano zgody na utworzenie ścieżki dydaktycznej przez rezerwat między Rewą i Mechelinkami.
W odpowiedzi na zgłaszane problemy, władze gminy i przedstawiciele inwestora używali najczęściej ogólnikowych, nieprawdziwych lub opierających się na niedomówieniach argumentów, służących jedynie rozmydleniu problemu.
Przykładem tego typu odpowiedzi może być stwierdzenie wójta, że zmiana Studium jest wyjściem naprzeciw potrzebom inwestora, który liczbę dziesięciu kawern chce zwiększyć o kolejnych dziesięć. Nie wyjaśnił przy tym w sposób przekonujący, dlaczego obszar dla kolejnych dziesięciu kawern ma być wielokrotnie większy od dotychczasowego. Nie potrafił również podać szacunkowych kwot, które mogłyby zasilić budżet Gminy z racji istnienia i rozbudowy podziemnych magazynów. czytaj więcej...